Wyjątkowo w FRESH-u krótka nota o… QLHEAD i jego kompozycji „My ordinary day” soundtracks do „RODZINKA Z PASJĄ”. W komentarzu do utworu, na stronie fb przyrównałem kompozycję do dwóch wyśmienitych z filmu Dziecko Rosemary („Rosemary's Baby” oryginal Sound Track). Oczywiście podobieństwo jest czysto subiektywne, a w przypadku „Lullaby”, „Main Title”, czy jedynego utworu wokalnego tym bardziej. Rzecz jednak w tym, że utwór QLHEAD`a ma podobnie budowany nastrój, delikatnie, subtelnie, mgiełką przesłaniając umysł, oczy. Gdzieś zaznacza się moty główny i faluje wraz z elektronicznymi dźwiękami lub pobudza wyobraźni mazy. Jednakże dociera do słuchacza, jakby drugie dno, bo niekiedy dźwięki ciągną słuchacza w poszukiwaniu dna: odległego, zdaje się – poza granicami czerni. A całość ma tylko załagodzić subtelny, melodyjny motyw, który pod koniec próbuje wyciągnąć Nas na powierzchnię wód, raptownie, wybudzając ze snu nieregularnymi wstrząsami, by zdążyć na zachód słońca. Lecz po co, dla kogo pozostaje wciąż subtelną zagadką nastroju, który już dawno zawładnął Nami, naszymi umysłami, naszym widzeniem. Łagodne i kojące wyobraźnię widoki, nagle zakłócają niskie tony, które z jakiegoś powodu szarpią, niby przypadkiem, na krótką chwilę lecz wodo-, wiatro-, skałogrzmotem, tak misternie budowany nastrój. Można pomyśleć – bryza, choć przecież powierzchnia wód jest wówczas płaską taflą… I jeszcze konstatacja, jak wiele można zrobić z tak skomponowanym motywem. Piękne. Podobnie, jak muzyka Krzysztofa Komedy.
Można doszukiwać się też innych podobieństw: muzycznych, instrumentarium… Można i dlatego zapraszam do kolejnych odsłon utworu, by wciąż odkrywać.
QLHEAD - My ordinary day (Mój zwyczajny dzień) muzyka do serialu "RODZINKA Z PASJĄ" muzyka: Tom QLHEAD Kuldo (https://www.facebook.com/QLHEAD) scenariusz: Ka...