-
Martin Roth i jego "An Analog Guy In A Digital World" z 2015 roku. Proste, genialne, z motywem, który pięknie obudowywany delikatnym, subtelnym instrumentarium i elektroniką wprowadza w jakieś ch...e głębiny odczuwania, tonie nieprzeniknione. Pianino w tej kompozycji wybija rytm, nadaje ton, wprowadza w trans bądź hipnotyzuje- tworzy wszystko i odmalowuje obrazu wcześniej Nam nie znane. Przepiękna pętla, i mimo wszystko - surowość powala, zniewala, porywa- uzależnia. Gorąco polecam.